Via ferrata Strobel to prawdziwy klasyk w pobliżu Cortiny d’Ampezzo. Łączy w sobie stosunkowo nieduże trudności oraz piękne widoki, dlatego jest bardzo popularną propozycją. Polecamy odwiedzić ją poza sezonem – późną wiosną lub jesienią zarówno ze względu na mniejsze tłumy, jak i bardziej przyjazne temperatury. Ferrata biegnie mocno nasłonecznioną ścianą Punta Fiames, więc nawet we wrześniu warto zadbać o spory zapas wody.
Via ferrata Strobel to dobrze ubezpieczona droga, poprowadzona w klasycznym stylu – do maksimum wykorzystując naturalną rzeźbę terenu. Niektóre stopnie i chwyty są wyślizgane. Nieubezpieczone odcinki wiodą eksponowanymi półkami skalnymi i wymagają sporo uwagi. Niektóre przejścia między ubezpieczonymi fragmentami są naprawdę długie – momentami żmudne.
Ferrata została poprowadzona 1964 roku i jest poświęcona przewodnikowi Michielli Albino Strobel, który zginął w tym samym roku spadając z Torre Piccola di Falzarego. Należał do znanej grupy, bardzo aktywnej grupy wspinaczy, zwanej Wiewiórkami z Cortiny (Scoiattoli di Cortina).
Poziom | C |
Czas (podejście/ ferrata/ zejście) | 60 min / 135 min / 120 min |
Przewyższenie ferraty | 500 m |
Wystawa | W |
Start | Parking przy hotelu Fiames – mapa |
Topo | KLIK |
Podejście
Po drugiej stronie ulicy znajduje się drewniany drogowskaz z nazwą ferraty. Poruszamy się oznaczoną ścieżką, która przecina dwie szutrowe drogi. Szlak wije się między drzewami i staje się coraz bardziej stromy. Po jakimś czasie dochodzimy do piarżystego zbocza i ostrymi zakosami pokonujemy kolejne metry przewyższenia. Docieramy pod pionową ścianę Punta Fiames. Skręcamy w prawo i przez około 10 minut idziemy półką skalną, która prowadzi do początku ferraty.
Przebieg
Ferrata składa się z ubezpieczonych odcinków na zmianę z nieubezpieczoną ścieżką po kolejnych półkach skalnych.
Na początku czeka nas wspinaczka 60-metrowym kominem do półki, którą idziemy w lewo około 30 metrów. Dalej trawersujemy w lewo, a potem wspinamy się pionowo do następnej półki skalnej. Po wyjściu z kolejnego komina idziemy kawałek nieubezpieczona ścieżką, która prowadzi do punktu widokowego. Warto się tutaj chwilę zatrzymać, bo panorama zapiera dech w piersiach.
Ciekawszym elementem na trasie jest 10-metrowa stalowa drabina, po wyjściu z której czeka nas dalsza wspinaczka po kilku klamrach. Następnie wspinamy się dość łatwym terenem. Pod koniec idziemy na szczyt już nieubezpieczoną, oznaczoną kamiennymi kopczykami ścieżką na szczyt Punta Fiames (2240 m n.p.m.).
Wspinaczka kominem Część ferraty prowadzi niezabezpieczonymi ścieżkami 10-metrowa stalowa drabinka Po wyjściu z drabinki wspinamy się używając stalowych klamer
Zejście
Schodzimy ze szczytu kamienistym szlakiem na północ i kierujemy się na prawo. Poruszamy się wąską ścieżką, wzdłuż stromego zbocza (przez moment są też ubezpieczenia). Dochodzimy do pięknie położonej przełęczy Forcella del Pomagagnon, a stąd czeka nas strome zejście wielkim piarżyskiem (szlak 202). Szlak nie jest zbyt wyraźny, więc mocno skupiamy się na odnalezieniu najbardziej optymalnej i bezpiecznej drogi. Przy wyjściu z piarżyska widoczne są drewniane drogowskazy. Skręcamy w szlak 218 w kierunku Fiames. Podążamy za kamiennymi piramidkami i biało-czerwonymi oznaczeniami – najpierw kamienistą, a potem leśną ścieżką.
Na szczycie jest metalowa puszka z księgą przejść ferraty Cortina d’Ampezzo Forcella di Pomagagnon, z której rozpoczyna się strome zejście piargiem
Widok na piarżysko od strony przełęczy Oznaczenia szlaków
O przygotowaniu i sprzęcie na via ferraty piszemy tutaj
Jeśli interesują Cię inne włoskie ferraty zajrzyj tutaj