O nas

Ewa i Marcin. Od 9 do 17 Pani Key Account Manager i Pan Programista, a po pracy wspinaczkowi zapaleńcy, podróżnicze dusze i góroholicy. Na blogu polecamy fajne miejscówki blisko natury, ciekawe górskie szlaki i zapraszamy w najpiękniejsze rejony wspinaczkowe.

Okładka do wpisu z opisem szlaku na Triglav

Wejście na Triglav – ferrata Pot čez Prag

Nasze wejście na Triglav zapamiętamy jako wielką wyrypę ze wspaniałymi widokami. Dzięki nocy spędzonej w schronisku pod szczytem mieliśmy szansę poczuć prawdziwą, górską przygodę oraz nacieszyć się panoramami skalnych grani skąpanych w świetle zachodzącego, a parę godzin później wschodzącego słońca. Więcej czasu w Triglavskim Domu, to także możliwość poznania pasjonatów gór z różnych części Europy, dlatego już we wstępie polecamy podzielić wejście na szczyt na dwa dni

Piękne widoki na góry i Ewa wpatrzona w dal podczas podejścia na Triglav szlakiem Pot cez Prag
CelTriglav (2864 m n.p.m.)
PrzebiegAljažev Dom -> Ferrata Pot čez Prag -> Triglavski Dom na Kredarici -> Mały Triglav ->Triglav -> Mały Triglav -> Triglavski Dom -> Dom Stanica -> Ferrata Pot čez Prag -> Aljažev Dom
Czasponad 12 godzin (w dwie strony)
Przewyższenie1849 m
Trudność Dla osób z doświadczeniem górskim – średnia. Podejście ferratą Pot čez Prag nie jest technicznie trudne, jest za to bardzo wymagające fizycznie (stromizna robi swoje). Wyzwaniem podczas wejścia na sam Triglav może być spora ekspozycja. Natomiast szlak jest bardzo dobrze ubezpieczony, praktycznie od samego początku idziemy wpięci w linę poręczową. Trzeba zadbać o odpowiednie obuwie oraz sprzęt do via ferrat.
StartParking przy Domu Aljažev – mapa

Kilka słów o Triglavie

Triglav (2864 m n.p.m.) to najwyższy szczyt Słowenii, leżący w paśmie Alp Julijskich (część Alp Wschodnich). Jest świętą górą Słoweńców, umieszczoną nawet w herbie i fladze kraju. Nazwa Triglav wiąże się ze słowiańskimi wierzeniami, według których na szczycie znajdowała się siedziba Trojana – pogańskiego boga wody, ziemi i podziemi. Dzisiaj po Trojanie nie ma ani śladu, może to tłumy zniechęciły go do przebywania na szczycie… W wysokim sezonie (od sierpnia do września ) dziennie na Triglav wchodzi nawet po 2000 osób. 

Co wpływa na tak wysoką popularność szczytu? Triglav należy do Korony Europy. Jest to względnie łatwy z wyższych szczytów i dla wielu górołazów to wstęp do dalszej wysokogórskiej przygody. Kolejnymi atutami są ciekawe podejście oraz piękne panoramy, więc z roku na rok osób na szczycie przybywa. 

Widok na góry poczas podejścia ferratą Pot cez Prag

Wejście na Triglav – opis szlaku

Mapa - szlaki na Triglav
Poglądowa mapa przedstawiająca nasze podejście na Triglav

W tym poście znajdziecie opis szlaku na Triglav, który my wybraliśmy. Jest to szlak prowadzący z Doliny Vrata północną ścianą od schroniska Aljažev Dom. Podchodziliśmy i schodziliśmy szlakiem Pot čez Prag. ponieważ drugi, trudniejszy szlak (Tominskova Pot) prowadzący z tej doliny niestety był chwilowo nieczynny (wrzesień 2021). Z Doliny Vrata można podejść jeszcze jednym szlakiem – ferratą Pot čez Plemenice (przez Przełęcz Luknja). Jest to najtrudniejsza z opcji.

Podejście szlakiem Pot čez Prag do Triglavskiego Domu łączy w sobie standardowy górski szlak z elementami ferraty. Natomiast wejście na Triglav od Triglavskiego Domu to łatwa ferrata (A/B). 

UWAGA! Jeszcze raz zwracamy uwagę na to, że część szlaku to ferrata, dlatego należy ze sobą zabrać odpowiedni sprzęt. O tym jak się przygotować i co zabrać piszemy w poście Pierwszy raz na ferracie.

Ewa podczas zejścia z Triglavu. za nią widać pasma gór
Ferrata prowadząca na szczyt

Przygotowanie

Na Triglav prowadzi kilka szlaków. Parę tygodni przed wyjazdem analizujemy poszczególne podejścia i wybieramy szlak, który nas interesuje. Zdecydowaliśmy się na podejście od północnej strony oraz rozbicie wejścia na dwa dni. W związku z tym, kolejnym krokiem była rezerwacja noclegu w schronisku. Pod tym linkiem znajduje się strona z systemem rezerwacji miejsc w Triglavskim Domu na Kredarici. Rezerwację robimy online, natomiast płatności dokonujemy po przybyciu do schroniska.

Około tydzień przed każdym wyjazdem, zwłaszcza związanym z górami, obsesyjnie zaczynamy sprawdzać prognozy pogody. Tak było i przy okazji wyjścia na Triglav. Korzystamy z aplikacji meteoblue, która dobrze sprawdza się w górach. Mieliśmy szczęście i trafiliśmy na bardzo stabilny okres, więc z wyprzedzeniem mogliśmy zarezerwować również nocleg na kempingu na noc przed wyjściem w góry.

Dzień przed dotarliśmy na kemping Kamp Kamne w miejscowości Mojstrana. Zależało nam na tym, żeby było blisko na szlak. Rezerwacja miejsc możliwa tutaj.

Dzień 1 

Podejście od schroniska Aljažev Dom do schroniska Triglavski Dom na Kredarici 

Przewyższenie: 1500 metrów

Czas: ok. 6h

Z Mojstrany podjeżdżamy asfaltową drogą na parking w pobliżu Aljažev Dom i stąd zaczyna się nasz szlak. Według drogowskazów na szczyt mamy 6 i pół godziny. Idziemy wygodną, szeroką ścieżką. Po drodze mijamy pomnik partyzantów, skąd na lewo odbija szlak Tominskova Pot.

Ewa stoi przy rozwidleniu szlaków i patrzy na góry
Stąd znaki pokazują 6h na szczyt. Zaczynamy podejście!

Po około 20-25 minutach dochodzimy do rozwidlenia szlaków (piękny widok na dolinę) i wchodzimy w szlak Pot čez Prag. Przechodzimy przez wyschnięte koryto rzeki i ruszamy do góry! Stosunkowo szybko zaczynamy wspinać się po skałach w użyciem metalowych kołków. Początkowo na zmianę idziemy wygodną ścieżką i wspinamy się po metalowych kołkach. Po jakimś czasie ścieżka z wygodnej i stabilnej zmienia się w piarżystą. Po około 2h docieramy do ubezpieczonego, pionowego odcinka. Pokonujemy go w uprzężach, wpinając się lonżą do metalowej liny. Fragment nie jest trudny, ale ostrożności w górach nigdy za wiele.

Następnie dalej poruszamy się kamienistą ścieżką oraz pokonujemy krótkie, skalne fragmenty z użyciem metalowych kołków. Oczywiście cały czas towarzyszą nam wspaniałe widoki na Dolinę Vrata.

Po około godzinie dochodzimy do wielkiego piarżyska (stąd drogowskazy pokazują 2h30 na szczyt). Podejście piargiem jest niewygodne i męczące, ale na górze czeka nas nagroda w postaci wspaniałego, wręcz nieziemskiego krajobrazu. Wygładzone przez lodowiec skały robią niesamowite wrażenie. Tutaj szlak jest względnie płaski i kluczy między szczelinami. W oddali, po lewej stronie widzimy pięknie położone schronisko Dom Stanica. Następnie szlak robi się stromy, pokonujemy jeszcze jeden ubezpieczony odcinek. Za jednym z zakrętów naszym oczom wreszcie ukazuje się nasze schronisko!

Na zdjęciu Ewa, a za nią w oddali schronisko Dom Stanica
W oddali widać schronisko Dom Stanica, a wokół Ewy „księżycowy” krajobraz
Ewa idzie w stronę schroniska Triglavski Dom na Kredarici
Ostatnie metry podejścia i wreszcie zasłużony odpoczynek w schronisku

Przed nami zasłużony wypoczynek. Do wieczora mamy jeszcze trochę czasu, więc jemy obiad, zapoznajemy się z kilkoma osobami, które również jutro planują wyjście. Razem podziwiamy otaczające nas piękno gór!

Schronisko Triglavski Dom

Triglavski Dom na Kredarici (2515 m n.p.pm) to najwyżej położone słoweńskie schronisko. Regularnie obsługiwane jest od końca czerwca do końca września, więc na ten okres najlepiej zaplanować wyjście. W schronisku znajduje się 141 miejsc w pokojach prywatnych i 200 miejsc w pokojach zbiorowych. Nie trzeba brać ze sobą śpiworów. Za dodatkową opłatą dostaliśmy jednorazową pościel, a do dyspozycji mieliśmy po dwa koce. Schronisko korzysta z deszczówki (jak dotarliśmy po południu akurat w żadnym kranie nie było wody, ale rano już wszystko działało) i agregatora prądotwórczego. Jest miejsce do wysuszenia ubrań i podładowania telefonów. Na miejscu działa sklepik i restauracja, ale ceny są dość wysokie.

Cennik znajdziecie pod tym linkiem.

Wnetrze pokoju w schronisku Triglavski Dom
Tak wyglądał nasz pokój

Dzień 2

Wejście na szczyt (Triglavski Dom -> Triglav)

Przewyższenie: 349 metrów

Czas: ok. 2h

Marcin podczas pierwszych metrach podejścia na Triglav
Pierwsze metry podejścia o wschodzie słońca

Wstajemy o 6:00, jemy śniadanie i o wschodzie słońca wychodzimy ze schroniska. Krajobraz w pomarańczowych promieniach słońca jest urzekający, ale nie podziwiamy go za długo, bo na szczyt wyrusza coraz więcej osób. Chcąc uniknąć tłumu, przynajmniej na podejściu, szybko kierujemy się na szlak. Po około 10 minutach docieramy do czerwonej tablicy, która informuje o początku ferraty Zavarovana Plezalina Pot. Na początku mamy na zmianę fragmenty ubezpieczone oraz nieubezpieczoną wspinaczkę po kołkach. Szlak jest dość stromy, ale nie ma większych technicznych trudności. Docieramy na Mały Triglav (2725 m n.p.m.), na którym poruszamy się bez ubezpieczeń, ale szlak jest łatwy. Stąd mamy piękny widok na grań, która prowadzi wprost na szczyt.

Z Małego Triglavu lekko schodzimy na przełęcz, a następnie zaczynamy podejście na Triglav. Poruszamy się granią, czasem ścieżka jest dość wąska, ale wszystkie potencjalnie niebezpieczne miejsca są ubezpieczone linką. Są krótkie nieubezpieczone, pionowe fragmenty, które pokonujemy zapierając się kończynami. Przed samym wejściem na szczyt jest jeszcze jeden nieubezpieczony, wąski odcinek.

Po 2 godzinach wspinaczki stajemy na szczycie! Według drogowskazów powinniśmy tu dotrzeć w godzinę, ale przy tylu osobach na szlaku, nie wiemy czy komuś się to udało. Ku naszemu zaskoczeniu jest tutaj nawet pan sprzedający piwo! Kopuła szczytowa jest rozległa i sporo ludzi siedzi podziwiając widoki albo pozuje do zdjęć. Jedna grupka stoi nad grillem i czeka na kiełbaski. Tego się nie spodziewaliśmy! Stajemy w kolejne po pamiątkowe zdjęcie pod Wieżą Aljaž i idziemy zachwycać się panoramami.

Wieża Aljaž została zamontowana w 1895 roku przez księdza z pobliskiej wsi Jakoba Aljaža, który 1899 roku odkupił szczyt i oddał w ręce Słoweńców. Ta charakterystyczna, blaszana wieża pełniąca miejsce schronu w trakcie burzy szybko stała się symbolem narodowym.

Ewa i Marcin stoja pod Wieżą Aljazev na szczycie Triglav
Pamiątkowe zdjęcie pod Wieżą Aljaž
Widok z Triglavu na góry

Zejście

Zejście do Triglavskiego Domu pokonujemy w sporym tłumie. Mijanki na wąskich odcinkach albo w trudniejszym terenie generują korki, więc droga zajmuje nam 1h 30 minut. Po dotarciu pod Triglavski Dom możemy schodzić dokładnie tą samą drogą, którą podchodziliśmy albo zrobić nieduże obejście będąc jeszcze wysoko w górach. Decydujemy się na dodatkowe obejście przez Dom Stanica (idzie się do niego dość eksponowanym szlakiem z elementami ferraty). Ten odcinek łączy się ze znanym nam już szlakiem przy piarżysku.

Autorka bloga climberries.pl. Uwielbiam podróże, sport i książki. Moim marzeniem jest zobaczenie dziko żyjących wielorybów oraz podróż naszym kamperem Svenem przez Kanadę.