Pod Tre Cime di Lavaredo dotarliśmy jeszcze przed wschodem słońca. Parking dopiero powoli zapełniał się samochodami i kamperami. Zabraliśmy się do przygotowywania śniadania obserwując czubki otaczających nas gór powoli oświetlane przez pierwsze promienie słońca. Dzień zapowiadał się dobrze – z niewielkim ryzykiem burzy w godzinach popołudniowych. W ciszy rozmyślaliśmy o kolejnych godzinach wspinaczki. Nikt nie przewidywał, że przy podnoszeniu chleba… strzeli mi coś w plecach. Szybko stało się jasne, że ze wspinaniem mogę się dzisiaj pożegnać (dzisiaj i na najbliższych kilka dni…). Po tym jak stwierdziliśmy zgodnie, że będę żyć, chłopaki skierowali się pod południową ścianę Cimy Ovest, a ja powolnym krokiem ruszyłam do schroniska Auronzo (Rifiugio Auronzo), gdzie rozpoczęłam trek wokół najbardziej ikonicznego masywu górskiego Dolomitów – Tre Cime di Lavaredo!
Opcji na przejście wokół Tre Cime jest kilka. Najkrótsza trasa biegnie tuż przy ich podstawie, ale tego szlaku nie polecam – po pierwsze większość czasu będziecie iść ścieżką w piargu, a po drugie ciężko tam o dobry widok na główną atrakcję regionu! Ja wybrałam dłuższą pętlę, żeby z jak najlepszej perspektywy podziwiać Cima Piccola (2857 m), Cima Grande (2999 m) i Cima Ovest (2973 m), czyli słynne Tre Cime di Lavaredo. Szlak można pokonywać w dwóch kierunkach, jednak polecam ruszyć przeciwnie do kierunku wskazówek zegara (mając Cimy po lewej stronie), bo widokowo wydawał mi się bardziej atrakcyjny.
Opis szlaku wokół Tre Cime
Trek rozpoczyna się przy schronisku Auronzo. Ja ruszyłam w prawo płaską ścieżką wzdłuż południowych ścian Tre Cime w stronę kapliczki Capella degli Alpini. Przystawałam co 5 metrów, żeby robić zdjęcia, bo szlak jest widokowy od samego początku do końca. Po około 30 minutach byłam przy kolejnym schronisku – Rifiugio Lavaredo, skąd już widać przełęcz Forcella Lavaredo, która jest kolejnym celem. Biegną do niej dwie ścieżki – po lewej stronie wąska i bardziej stroma, a na wprost szeroka, z dużymi zakosami. Niezależnie którą wybierzecie po kilkunastu minutach będziecie na przełęczy z jednym z najlepszych widoków na Tre Cime.
Spacer kontynuujemy szlakiem 101 w kierunku Dreizinnen Hütte, czyli schroniska Locatelli. Ze względu na plecy darowałam sobie strome podejście, ale jeśli tam będziecie zachęcam do odwiedzenia schroniska. Ja natomiast skręciłam na rozwidleniu w szlak 105 i ruszyłam w drogę powrotną. Najpierw czeka nas spore zejście na samo dno doliny, a następnie podejście do kolejnej przełęczy – Forcella del Col de Mezzo. Jest to chyba najbardziej wymagający fragment trasy. Dla osób ze słabszą kondycją jest szansa na odpoczynek i naładowanie baterii w kolejnym mijanym schronisku Malga Langalm. Kilkanaście metrów dalej po lewej stronie zobaczymy nieduże jeziorkami z przepiękną turkusową, przejrzystą wodą. Z przełęczy do schroniska Auronzo prowadzi raczej płaski szlak z kolejnymi niesamowitymi widokami – tym razem na dolinę Misuriny i grupę Cadini.
Informacje praktyczne
Dojazd
Własny pojazd (samochód, kamper)
W sezonie (od 16 maja do 15 października) na parking dostaniemy się płatną drogą (ceny poniżej). Z Cortiny dojazd tutaj około 40 minut. Brama wjazdowa jest czynna w godzinach 6.00-20.00 (z możliwością wyjazdu poza tymi godzinami). Na miejscu jest kilka parkingów, które w sezonie są pełne pewnie około 8.00. My dotarliśmy przed 6 i już kręciło się sporo osób.
Ceny wjazdu (2020)
- Samochód osobowy – 30 euro (+15 euro za każdy kolejny dzień)
- Motocykl – 20 euro (+5 euro za każdy kolejny dzień)
- Kamper – 45 euro (+25 euro za każdy kolejny dzień)
Komunikacja publiczna
Żeby dotrzeć tutaj z Cortiny trzeba wybrać autobus numer 445 z przesiadką w linię 444 albo 030 z przesiadką w 031. Droga z Cortiny zajmuje około 90 minut. Cena biletu: około 8 euro.
Z Dobbiaco dojeżdża tutaj bezpośredni autobus linii 444. Cena biletu: około 8 euro. Czas przejazdu: około 50 minut.
Autobusy działają w sezonie od 1 lipca do 15 października.
Pieszo
Opcja jak najbardziej możliwa i darmowa, ale wiąże się z odrobiną wysiłku, czyli 500-metrami przewyższenia startując w Misurinie.
Schroniska
Po drodze mijamy cztery schroniska: Rifiugio Auronzo, Lavaredo, A. Locatelli i Malga Langalm. Jeśli zamierzacie zatrzymać się w którymś z nich warto pamiętać, że otwarte są tylko w sezonie od czerwca do września oraz, że niezbędna jest rezerwacja miejsc z odpowiednim wyprzedzeniem.
Kiedy najlepiej odwiedzić Tre Cime
Najbardziej popularnym sezonem są miesiące od czerwca do września. Tre Cime prezentują się wspaniale przy każdej pogodzie. My spędziliśmy tam cały dzień – od wschodu do zachodu słońca. W każdym świetle, w każdym zachmurzeniu widoki były powalające.
Z tego, co się orientuję jest to szlak całoroczny, więc z odpowiednim sprzętem (rakiety śnieżne) i po uprzednim sprawdzeniu warunków zimowe przejście też jest możliwe.