O nas

Ewa i Marcin. Od 9 do 17 Pani Key Account Manager i Pan Programista, a po pracy wspinaczkowi zapaleńcy, podróżnicze dusze i góroholicy. Na blogu polecamy fajne miejscówki blisko natury, ciekawe górskie szlaki i zapraszamy w najpiękniejsze rejony wspinaczkowe.

  • Home
  • /
  • Polska
  • /
  • Krucze Skały – opis rejonu wspinaczkowego
krucze_skaly_cover

Krucze Skały – opis rejonu wspinaczkowego

W Krucze Skały trafiliśmy przez przypadek. Na Dolny Śląsk pojechaliśmy z zamiarem wspinu w Sokolikach, ale pogoda była kapryśna, więc przenieśliśmy się 20 kilometrów na południe i tam udało nam się powspinać. Krucze Skały są dla nas fantastycznym odkryciem i miejscem, do którego na pewno wrócimy. Po kilku godzinach wspinania zdecydowanie czujemy niedosyt.

Opis rejonu

Krucze Skały to nieduży rejon wspinaczkowy położony w Karpaczu. Składa się z trzech ścian: Ściany z Okapem, Małej Ściany i Ściany Głównej. Znajdziemy tam około 40 dróg w wycenach od III do VI.6, z czego większość jest w przedziale IV-VI.1+. Skała zbudowana jest z granitognejsów ze wspaniałym tarciem. Rejon jest niewielki ale drogi są dość zróżnicowane. Mamy możliwość wspinu po połogach, pionach i w przewieszeniu. Znajdziemy tu również filarki i kominy, więc jest z czego wybierać. Drogi są dobrze ubezpieczone, wpinki rozmieszczone bezpiecznie, stanowiska składają się z dwóch ringów albo łańcucha i kolucha zjazdowego. To co zostanie nam w pamięci to długie piękne drogi (na Ścianie Głównej nawet do 25 metrów) z przepięknym widokiem na Karkonosze i ich szczyt – Śnieżkę.

Śnieżka w chmurach, ale widoki i tak są wspaniałe

Opis dróg

Byliśmy tutaj tylko kilka godzin i wstawiliśmy się w 6 dróg na Ścianie Głównej.

Na początek poszła droga Prawa (IV), która jest przyjemną rozgrzewkową propozycją. Następnie zrobiliśmy drogę Lewą (V), na której najtrudniejszym momentem było wyjście nad okap. Całość biegła po dobrych chwytach. 

Potem przenieśliśmy się nieco wyżej, żeby wstawić się w dłuższe (24 m), bardzo przyjemne drogi Misja Martyna (VI) oraz Direttisima (VI). Obydwie drogi techniczne, zachęcające do balansowania ciałem i szukania optymalnych ustawień. Całość po dobrych chwytach (klamy i krawądki). Naszym kolejnym wyborem była Crema de la Crema (VI.1+) z cruxem pod koniec drogi, głównie wynikającym z przechwytów po oblakach. Na koniec poprowadziliśmy jeszcze położoną najbardziej na prawo drogę Żwirek i Muchomorek (V). Mimo niższej wyceny droga ma ciekawe momenty – czujny połóg czy wyjście do stanowiska. 

Ściana Główna

Dojazd

Skały są położone nad rzeczką Płomnica, tuż za budynkiem Ośrodku Wypoczynkowego Krucze Skały. Z ulicy Obrońców Pokoju należy skręcić w ulicę Wilczą, a zaraz potem w lewo w gruntową drogę. Po około 100 metrach jest zatoczka po lewej stronie, gdzie można zaparkować samochód. Skały są po drugiej stronie rzeczki.

Samochód można też zaparkować wzdłuż ulicy Skalnej i stamtąd pieszo dojść pod skały wzdłuż rzeczki. Dojście zajmuje około 5 minut.

Co po wspinie?

Świątynia Wang

To jedna z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji Karpacza. Kościółek jest świątynią ewangelicko-augsburską. Nazwa pochodzi od norweskiej miejscowości Vang, w której został zbudowany w XII wieku. Gdy stał się za mały dla miejscowej ludności postanowiono go sprzedać. Początkowo miał trafić do Berlina, ale dzięki staraniom hrabiny Fryderyki von Reden został przeniesiony w Karkonosze. Kościół zbudowany jest z drewna i podobnych powstało jedynie około 1000, z czego przetrwało kilkadziesiąt. Przy kościele znajduje się malutki cmentarz, na którym spoczywa m.in. Tadeusz Różewicz. 

Ceny biletów: 10 pln (normalny), 5 pln (ulgowy)

Wejście na Śnieżkę

Jeśli komuś starczy energii po wspinaniu proponujemy wybranie się na najwyższy szczyt Karkonoszy – Śnieżkę (1602 m n.p.m.). Do wyboru jest kilka szlaków, a na wejście potrzebujemy około 3,5h. 

Informacje praktyczne

  • Topo znajdziemy TUTAJ
  • Przed wybraniem się do rejonu zalecamy zapoznanie się z zasadami panującymi w tym sektorze (link wyżej)
  • Najdłuższe drogi mają około 25 metrów – lina 60 – metrowa powinna być w sam raz
  • Czasami jest krucho, więc osobie asekurującej zalecamy kask

Autorka bloga climberries.pl. Uwielbiam podróże, sport i książki. Moim marzeniem jest zobaczenie dziko żyjących wielorybów oraz podróż naszym kamperem Svenem przez Kanadę.