O nas

Ewa i Marcin. Od 9 do 17 Pani Key Account Manager i Pan Programista, a po pracy wspinaczkowi zapaleńcy, podróżnicze dusze i góroholicy. Na blogu polecamy fajne miejscówki blisko natury, ciekawe górskie szlaki i zapraszamy w najpiękniejsze rejony wspinaczkowe.

odkładka do wpisu o top miejscach na Teneryfie

Teneryfa – co warto zobaczyć?

Czy tylko nam Teneryfa kojarzyła się z plażą, palmami i imprezowym życiem nocnym? Nic bardziej mylnego! Okej, plaża, palmy i imprezy też są, ale jak się trochę rozejrzycie i wyjedziecie poza południe wyspy, to znajdziecie przepiękne, zielone, odludne miejsca, czarne, wulkaniczne plaże, plantacje bananowców, no i przede wszystkim surowy krajobraz wokół wulkanu El Teide.

Widok na zielone zbocza oraz skaliste wybrzeże Teneryfy

Spis treści


A może interesuje Was wspinanie na Teneryfie?

Dokładniejszy opis rejonu znajdziecie w tym poście – Wspinanie na Teneryfie (opis rejonu wspinaczkowego)


Park Narodowy Teide

Teide to masyw wulkaniczny z najwyższym punktem o wysokości 3718 m n.p.m. (7500 m od dna morza), co czyni go trzecim najwyższym wulkanem na świecie. Pico del Teide jest najwyższym szczytem Wysp Kanaryjskich oraz całej Hiszpanii. Wulkan wraz z przylegającym do niego obszarem w 1954 roku został objęty ochroną w ramach Parku Narodowego Teide, a od 2007 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Ewa stoi na skałąch a w tle widać wulkan Teide

Do parku narodowego najwygodniej wybrać się wypożyczonym samochodem, żeby móc po drodze zatrzymać się na kilku punktach widokowych, ponieważ otoczenie wulkanu jest niesamowite! Surowy, skalisty krajobraz przypomina powierzchnię innej planety. Warto tutaj przyjechać na cały dzień i zostać aż do zachodu słońca, kiedy tutejsza sceneria przybiera pomarańczowo-czerwone barwy. Pamiętajcie o zabraniu ze sobą ciepłych ubrań. Przez większość czasu będziecie przebywać powyżej 2000 m n.p.m., a temperatura może być nawet o 10 stopni niższa w porównaniu z poziomem oceanu.

W pobliże szczytu, na wysokość aż 3555 m n.p.m. możecie wjechać kolejką linową. Bilety są dostępne na tej stronie, ale żeby wejść na sam szczyt potrzebne jest specjalne, bezpłatne pozwolenie. Jest przyznawane jedynie 200 osobom dziennie i polecamy zarejestrować się z 2-miesięcznym wyprzedzeniem. Rejestracji dokonuje się na tej stronie. My niestety nie zdążyliśmy zdobyć wejściówki, więc tym razem podziwialiśmy wulkan z daleka.

Czy da się dostać na szczyt bez pozwolenia? Znamy takich, co weszli 😉 Wiąże się to z nocną wyprawą, tak, żeby zdążyć zejść ze szczytu przed pierwszym wjazdem kolejki (o godzinie 9:00).

Jeśli z jakichś powodów nie wybieracie się na szczyt – nic straconego! Wokół wulkanu jest kilkanaście przystępnych, bardzo dobrze oznaczonych szlaków pieszych. Mapkę szlaków możecie odebrać w centrum turystycznym.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego warto tu przyjechać! Nocne niebo nad Teide jest wyjątkowo czyste i przejrzyste, co sprzyja obserwacji gwiazd. W 2014 roku zyskało certyfikat Starlight i wiele osób ściąga tutaj właśnie z tego powodu.

Trekking w górach Anaga

Na odwiedzenie północno-wschodniej części wyspy, gdzie mieści się Park Wiejski Anaga najlepiej wybrać się na cały dzień. Po przebyciu jednego z kilku szlaków wśród wawrzynowych i laurowych drzew warto wybrać się jeszcze na krótką przejażdżkę przez góry w kierunku małego miasteczka Taganana. Polecamy zatrzymać się na mijanych punktach widokowych. W Taganana wybierzcie się na lunch do niedużego baru Las Nieves. Z zewnątrz może nie zachęca, ale podają tam obłędną ośmiornicę oraz papryczki Padron. Na odpoczynek po jedzeniu koniecznie pojedźcie na pobliskie plaże: Playa del Roque de Bodegas lub Playa de Benijo.

Walorami takiej wycieczki są oczywiście przepiękne, dzikie, zielone krajobrazy. My naprawdę stawaliśmy co chwilę, żeby móc napatrzeć się na spiczaste, porośnięte lasami góry, klifowe wybrzeże oraz bezmiar oceanu.

Polecane szlaki:

Rejs na obserwację wielorybów i delfinów

Kolejna super rzecz do zrobienia na Teneryfie to rejs na obserwację morskich zwierząt. Na wschodniej części wyspy znajdziecie sporo biur oferujących taką atrakcję, ale my zamiast rejsu wielkim katamaranem z imprezką na pokładzie polecamy Wam kameralny 2-godzinny rejs z firmą Whale Express. Powodów jest kilka:

  • mała grupa, maksymalnie 10 osób
  • płynie z Wami osoba z dużą wiedzą na temat życia i zwyczajów zwierząt. Nasza pani odpowiedziała na każde moje pytanie!
  • rejs odbywa się z respektem dla zwierząt, nie podpływaliśmy za blisko (w przeciwieństwie do katamaranów), nie śledziliśmy zwierząt. Właściwie za każdym razem, gdy zauważyliśmy jakiegoś osobnika pani gasiła silnik i cierpliwie czekaliśmy na kolejne zwierzęta.

W pobliżu Wysp Kanaryjskich żyje około 20 gatunków ssaków morskich, z tym, że część z nich mieszka tutaj na stałe, a część okresowo. Najczęściej można zobaczyć zobaczyć grindwale krótkopłetwe (pilot whales), delfiny butlonose oraz żółwie morskie (czasami nawet podczas jednego rejsu!).

Dwa grindwale (pilot whales) w oceanie u wybrzeży Teneryfy

Plażowanie i snorkeling

Między bardziej aktywnymi dniami warto też pochillować na tutejszych plażach. Poniżej polecamy kilka, które uważamy, że warto odwiedzić.

Po kliknięciu w nazwę plaży link przeniesie Was na google.maps.

Playa Cardones w Abades

Plaża, na której bywaliśmy najczęściej ponieważ odkryliśmy tutaj świetny spot na snorkeling. Dosłownie po kilku krokach od wejścia do wody otwiera się przed nami bogaty, podwodny świat. Samo otoczenie plaży jest przyjemne i kameralne. Spot znajduje się na drugiej plaży, ukrytej za górką. Ta druga, „ukryta” plaża jest też plażą nudystów.

Widok na plażę w Abades, Teneryfa
Widok na plażę przy samym miasteczku. „Nasza plaża” jest ukryta za górką.

Playa Montaña Pelada

Kameralna, nieduża, bardzo przyjemna plaża w pobliżu miejscowości El Médano. Ta plaża to idealne miejsce na wschód słońca. Oświetlone na pomarańczowo skały robią niesamowite wrażenie. Na lewo od widocznej już z parkingu plaży, między skałami kryje się kolejna, dostępna podczas odpływu.

Playa El Médano

Długa, piaszczysta plaża. Bywa to wietrznie, ale dzięki temu miejsce jest mekką dla kite- i windsurferów. Jest tutaj kilka szkółek i wypożyczalni sprzętu. Przy głównej promenadzie miasteczka można usiąść w jednej z licznych kawiarni i restauracji.

Playa de los Guios

Wulkaniczna, czarna plaża z widokiem na spektakularne klify Los Gigantes. Może być dosyć tłoczono, ale warto wybrać się tutaj przynajmniej na zachód słońca.

Surfer na fali przy Playa de los Guios, a w tle Los Gigantes

Playa de Benijo

Najpiękniejsza czarna plaża, którą widzieliśmy na Teneryfie. Żeby się na nią dostać trzeba zejść po licznych schodkach. W pobliżu niej znajduje się jeszcze Playa del Roque de Bodegas. Obie plaże są dobrymi miejscówkami na surfing.

Widok z góry na Playa de Benijo

Playa El Bollulo

Nieduża czarna plaża w okolicy Puerto de la Cruz. Dojazd do tej plaży jest dość długi i przez wąskie uliczki może być kłopotliwy (brak miejsca na mijankę dla dwóch samochodów), więc polecamy zostawić auto przy C.Acevino w Puerto de la Cruz i dojść do plaży szlakiem między plantacjami bananowców.

Playa el Bollulo na Teneryfie

Playa de Las Teresitas

W drodze z Anagi warto zajechać na plażę przy malowniczej miejscowości San Andrés. Jest to dosyć duża, piaszczysta plaża (z piaskiem przywiezionym prosto z Sahary). Uroku temu miejscu dodają rosnące tutaj palmy oraz otaczające plażę klify.

Widok na kolorowe łódki przy Playa de Las Teresitas

Playa de las Américas

Samo otoczenie (kurorty) oraz ilość ludzi nie zachęcała nas zbytnio do plażowania na Playa de las Americas, ale i tak znaleźliśmy aż trzy powody, dla których warto się tutaj wybrać: piękne zachody słońca z La Gomerą w tle, dobre warunki do surfingu (nawet do popatrzenia na surferów) oraz dobra pogoda (południowa część wyspy jest najcieplejsza, więc czasem wybieraliśmy się tutaj, żeby się trochę pogrzać na słońcu).

Ewa stoi między palmami podczas zachodu słońca na Playa de las Americas na Teneryfie

A co Wy polecacie zobaczyć na Tenryfie?

Napiszcie w komentarzach!

Autorka bloga climberries.pl. Uwielbiam podróże, sport i książki. Moim marzeniem jest zobaczenie dziko żyjących wielorybów oraz podróż naszym kamperem Svenem przez Kanadę.