Spis treści
Szlak Benijo-El Draguillo rozpoczynający się w pobliżu jednej z najpiękniejszych, czarnych plaż (Playa de Benijo) jest jednym na najbardziej widokowych szlaków na Teneryfie. Przez większość czasu towarzyszy nam widok na zielone pofałdowane wzgórza opadające w stronę bezkresnego oceanu. Docierając do El Dragullio możemy mieć wrażenie, że dotarliśmy do wioski na krańcu świata. Ze względu na długość (5 km) oraz widowiskowość szlak jest popularny wśród turystów, dlatego polecam wybrać się na niego jak najwcześniej.
Informacje ogólne
Długość szlaku | 5 km |
Czas | 2 godziny 30 minut |
Przewyższenie | 470 m |
Trudność | Niska. Jedynym wymagającym fragmentem jest podejście kamienną ścieżką z El Draguillo |
Start | Szutrowy parking w pobliżu restauracji El Frontón – mapa |
Wybierasz się na Teneryfę? Sprawdź, gdzie jeszcze warto się wybrać – Teneryfa – co warto zobaczyć?
Polecamy też inny pobliski szlak – Bosque Encantado
Dojazd i Parking
Szlak rozpoczyna się w pobliżu Playa de Benijo. Polecam zaparkować na bezpłatnym, szutrowym parkingu. Najlepiej być wcześnie rano, bo miejsca szybko się zapełniają. Co prawda w pobliżu jest jeszcze kilka parkingów, ale są płatne lub należą do restauracji. Ja na szlak dotarłam przed 10:00 i bez problemu udało mi się zaparkować.
Parking: LINK DO GOOGLE.MAPS
Opis szlaku Benijo – El Draguillo
Prosto z parkingu ruszam szutrową drogą, którą mogą poruszać się jedynie pojazdy mieszkańców El Draguillo lub pojazdy uprzywilejowane. Od pierwszych kroków towarzyszy mi szum oceanu, który będzie dominować na całym szlaku. Odcinek do El Draguillo jest praktycznie płaski i idzie mi całkiem sprawnie. Po niecałych 30 minutach docieram do miasteczka. Zgodnie z drogowskazem kieruję się na szlak PR TF-6 w stronę miejscowości Chamorga. Po drodze mijam kilka kamiennych domów oraz smocze drzewo.
Wspinam się coraz wyżej i wyżej kamienną, krętą ścieżką. Słońce praży niemiłosiernie, ale na szczęście znajduję trochę cienia, gdzie przy okazji łapię oddech. Po około 30 minutach dochodzę do kolejnego drogowskazu i skręcam w prawo w stronę Benijo. Mniej więcej tutaj kończy się etap podchodzenia. Ścieżką wśród drzew szybko dochodzę do dużej płaskiej skały, którą wybieram na swoje miejsce odpoczynku. Jest stąd przepiękny, rozległy widok na wybrzeże, a wietrzyk przyjemnie chłodzi skórę.
Od tego miejsca ścieżka biegnie już tylko w dół. Cały czas mam przed sobą widok na wybrzeże oraz miasteczko Taganana, które przycupnęło na skalnych klifach. Trochę zazdroszczę jego mieszkańcom fenomenalnego widoku na ocean oraz otaczającej zieleni. Pod koniec szlak jest bardziej stromy, więc ostrożnie schodzę niżej zakosami.
Po dotarciu do Benijo skręcam w prawo i kieruję się w stronę parkingu, tym samym zamykając pętlę.
Po zakończonym trekkingu idę jeszcze na szybkie barraquito do pobliskiej restauracji El Frontón. Podobno są tu świetne ryby i owoce morza, więc może się skusicie?
W planie miałam jeszcze plażowanie na wulkanicznej plaży Playa de Benijo. Niestety akurat zastał mnie przypływ, więc z plażowania wyszły nici. Tak czy siak dzień był niezwykle udany, a pięknych plaż na Teneryfie przecież dostatek.
Informacje praktyczne
- Na szlak warto wybrać się rano. Po pierwsze łatwiej nam będzie znaleźć miejsce parkingowe, a po drugie nie będziemy musieli przemierzać szlaku w tłumie.
- Szlak jest pętlą, więc oczywiście można przejść go w dwóch kierunkach. Polecam jednak wybrać trasę zgodną z ruchem wskazówek zegara (opisana w poście), ponieważ w El Draguillo jest strome podejście, które lepiej pokonać idąc pod górę. Ponadto podczas drogi zejściowej będziemy mieć naprawdę przyjemny widok. Idąc w drugą stronę mielibyśmy go za plecami.
- Zabierzcie ze sobą zapas wody i krem z filtrem.
- Na szlakach polecam korzystanie z aplikacji mapy.cz wraz z pobranymi mapami offline Wysp Kanaryjskich. Na wielu szlakach na Teneryfie nie ma zasięgu lub jest bardzo słaby i aplikacja nieraz mi się przydała.